Dlaczego warto uważnie czytać fakturę od Orange


Odpowiedź jest oczywista: operator lubi się mylić. Co więcej, przeważnie myli się na niekorzyść abonenta. Myli się tym chętniej, im bardziej klient jest aktywny ;-) Jednoczesna zmiana abonamentu z Orange Premium na Orange Abonament ze zmianą opcji mobilnego Internetu z Orange 39,5 na Orange Free Standard oraz wyłączeniem Pakietu rodzinnego skończyła się zawyżeniem rachunku o… 64,50zł. Oczywiście złożyłem stosowne reklamacje i oczywiście zostały one natychmiast uznane, ale mojej bez interwencji byłbym uboższy o prawie 65zł. Chyba stanowię ciekawy przykład do analizy dla techników operatora – mam nadzieję, że wyeliminowali większość błędów w systemie.

A oto jak do tego doszło:

  • Jednym z przywilejów Orange Premium jest darmowy rachunek szczegółowy w postaci papierowej, który normalnie kosztuje 5zł. Po włączeniu taryfy Premium dwa lata temu automatycznie aktywowała się ta “usługa”, nie była jednak nigdy widoczna na fakturze. Zresztą, od dobrych kilku lat sam pobieram faktury i rachunki z Orange on-line i operator nie wysyła do mnie rachunków papierowych, lecz usługa była aktywna w systemie. Po zmianie abonamentu usługa pojawiła się na fakturze – naliczono 5zł, mimo iż operator NIC do mnie nie wysłał – po co, skoro zdeklarowałem samodzielne pobieranie faktury z Internetu. Do zwrotu: 2x 5zł, bo na następnej fakturze również opłata zostanie naliczona (widać nie da się jej wyłączyć w trakcie okresu rozliczeniowego).
  • Podpisując umowę w ramach ProPozycji na kolejne dwa lata wynegocjowałem 50% zniżki na Orange Free Standard. Usługa została aktywowana. Jednak wcześniej korzystałem z opcji Orange Free 39,5. Aktywacja opcji Standard nie spowodowała dezaktywacji opcji “niższej” – ot miałem na koncie abonenckim DWIE usługi mobilnego Internetu, mimo iż każda z nich to wariant tej samej usługi. Do zwrotu: 39,50zł.
  • Ostatniego dnia okresu rozliczeniowego wysłałem SMSa zlecającego dezaktywację Pakietu Rodzinnego. Usługa nieprzydatna, bo w Orange Abonament i tak dostaję 180 minut do wybranego numeru i 400 SMSów do sieci, a nawet jeżeli wydzwoniłbym więcej niż 3 godziny do żony, to i tak pozostałe minuty będą taniutkie. Niestety, system zignorował mojego SMSa i Pakiet Rodzinny pozostał aktywny na kolejny miesiąc. Do zwrotu: 15zł.

Daleki jestem od sączenia jadu na operatora. Uważam, że Centertel ma naprawdę ciekawą ofertę, obsługa klienta też nie pozostawia wiele do życzenia. Najsłabszym ogniwem są chyba błędy systemowe, jednak bez tych ostatnich obsługa klienta nie miałaby czym się wykazać ;-)

Czytajcie uważnie Wasze faktury!

  1. #1, Poko, 16.11.2009

    Blędy sytemowe zdarzają się wszędzie. Nie da się ich do końca wyeliminować ponieważ większośc rzeczy obecnie jest sterowana prze komputery, które są omylne.

  2. #2, muddy, 17.11.2009

    Nie mogę się z Tobą zgodzić. Komputery nie są omylne. Komputery robią dokładnie to, co zostanie im zlecone. Omylni są projektanci systemów, programiści oraz wdrożeniowcy. Ludzie. Oczywiście, ludzie są omylni. Moja notka ma na celu spowodowanie, by LUDZIE odpowiedzialni za system poprawili ujawnione przeze mnie błędy, bo nie każdy jest na tyle wnikliwy, by je zauważyć.

(pozostanie ukryty)
  1. Jak dotąd brak trackbacków.